no ja właśnie też jeszcze kasztanki ale jakoś nie było okazji by zrobić coś zimowego.. Pogoda nie ułatwia, ale po dzisiejszym poranku dochodzę do wniosku że niebawem uda się zrobić coś zimowego.. Już nawet pomysły w główce są ale muszę się zmobilizować i wyjść z domu o 6-7 przy takim mrozie.. bbrrr...
Hihi.. tylko że ja nie lubię brokuł więc u mnie tego nie znajdziesz w zamrażarce, ale w tym tygodniu zaczynamy z kuzyneczką "60-cio dniowy projekt" fotograficzny by rozwinąć naszą kreatywność.. więc powstanie dużo (a właściwie 30) zdjęć, pewnie dziwnych ale już mamy listę tematów i będziemy je szaleńczo realizować a później pokazywać światu.. jakbyś był zainteresowany taką kreatywną zabawą i chciałbyś się dołączyć to zdradzę szczegóły..
Tak potrzebujesz aparat, znaczy może być nawet taki z telefonu.. Byleby rozbił zdjęcia.. Nie liczy się jakość a kreatywność i projekt ma na celu rozwinąć wyobraźnie i zmusić nas do myślenia jak zinterpretować bardzo trywialny i prosty temat.. Kuzynka np. będzie robiła zdjęcia prostym kompaktem, a Alfa to przecież zupełnie normalny lusterkowiec..
No proszę ... To może być ciekawe. Odkurzę CMEHE 8M :D. Wyślij mi na maila szczegóły, bo w sumie alfa też porasta pomału kurzem, A mogę się pewnie czegoś nauczyć.
Też mam CMEHE :)! Ale ja od jakiegoś czasu próbuję się zmusić do odkurzenia zenita.. :)! A szczegóły wysłane.. Mam nadzieje, że się zdecydujesz bo im więcej ludzi tym lepsza zabawa i większa motywacja.. :)
Zenit też jest :D nawet 200mm do niego :D aaa i cały sprzęt do wywoływania prócz chemii i czerwonej żarówki :D - ale to pozostanie w takim stanie :D chyba do końca świata ;) przy moim zapale :)
Martusia, do dzisiaj wiedziałem, że robisz fajne fotki. Dziś już wiem, że słowo "fajne" jest dalece niewystarczające :). Co tu znalazłem? Doskonale uchwycone najważniejsze momenty, łzy wzruszenia, klimatyczny, pusty jeszcze kościółek, gotowy do ceremonii, a pomysł z obrączkami i gałązkami wrzosu - świetny. Do tego techniczna jakość zdjęć dla mnie bez zastrzeżeń. Teraz już jestem pewien, że zostawić Cię na chwilę z aparatem i sukces gwarantowany :). Jeszcze raz chylę czoła :)... P.
świetne ... po prostu !!! nadajesz się i do tego rodzaju fotografii :D
a te muszelki i obrączki ... zatkało mnie :) gratuluje wyobraźni :D
Łukasz Grazie mille.. :)!!
A Martuś właśnie ... święta idą ... a ja dalej kasztanki na tapecie :D nie żebym poganiał :D ale ... Dzięki z góry
no ja właśnie też jeszcze kasztanki ale jakoś nie było okazji by zrobić coś zimowego.. Pogoda nie ułatwia, ale po dzisiejszym poranku dochodzę do wniosku że niebawem uda się zrobić coś zimowego.. Już nawet pomysły w główce są ale muszę się zmobilizować i wyjść z domu o 6-7 przy takim mrozie.. bbrrr...
A tam, wychodzić z domu na mróz... Wyciągniesz brokuły z zamrażarki + Twoja wyobraźnia :D iii będzie coś świątecznego :D:D ...
Hihi.. tylko że ja nie lubię brokuł więc u mnie tego nie znajdziesz w zamrażarce, ale w tym tygodniu zaczynamy z kuzyneczką "60-cio dniowy projekt" fotograficzny by rozwinąć naszą kreatywność.. więc powstanie dużo (a właściwie 30) zdjęć, pewnie dziwnych ale już mamy listę tematów i będziemy je szaleńczo realizować a później pokazywać światu.. jakbyś był zainteresowany taką kreatywną zabawą i chciałbyś się dołączyć to zdradzę szczegóły..
A potrzebuję do tego aparat ?? bo ja mam tylko Sony Alfe :D hehe
Tak potrzebujesz aparat, znaczy może być nawet taki z telefonu.. Byleby rozbił zdjęcia.. Nie liczy się jakość a kreatywność i projekt ma na celu rozwinąć wyobraźnie i zmusić nas do myślenia jak zinterpretować bardzo trywialny i prosty temat.. Kuzynka np. będzie robiła zdjęcia prostym kompaktem, a Alfa to przecież zupełnie normalny lusterkowiec..
No proszę ... To może być ciekawe. Odkurzę CMEHE 8M :D. Wyślij mi na maila szczegóły, bo w sumie alfa też porasta pomału kurzem, A mogę się pewnie czegoś nauczyć.
Też mam CMEHE :)! Ale ja od jakiegoś czasu próbuję się zmusić do odkurzenia zenita.. :)! A szczegóły wysłane.. Mam nadzieje, że się zdecydujesz bo im więcej ludzi tym lepsza zabawa i większa motywacja.. :)
Zenit też jest :D nawet 200mm do niego :D aaa i cały sprzęt do wywoływania prócz chemii i czerwonej żarówki :D - ale to pozostanie w takim stanie :D chyba do końca świata ;) przy moim zapale :)
Martusia, do dzisiaj wiedziałem, że robisz fajne fotki. Dziś już wiem, że słowo "fajne" jest dalece niewystarczające :).
Co tu znalazłem? Doskonale uchwycone najważniejsze momenty, łzy wzruszenia, klimatyczny, pusty jeszcze kościółek, gotowy do ceremonii, a pomysł z obrączkami i gałązkami wrzosu - świetny. Do tego techniczna jakość zdjęć dla mnie bez zastrzeżeń.
Teraz już jestem pewien, że zostawić Cię na chwilę z aparatem i sukces gwarantowany :).
Jeszcze raz chylę czoła :)...
P.