Blondasek na Kubie cz.5
Jedziemy do Dżungli..
Dom za miastem..
Bananki... mniam...
Środek lokomocji.. Nie ma to jak radziecki Ził... :)
Wodospady Topes des Collantes..
Jedyna mieszkająca tam rodzina.. Warunki okropne, ale oni tam są szczęśliwi..
Taki widok z okna chyba jest tego wart..
a po wycieczce do dżungli odpoczynek nad Morzem Karaibskim...
Nad plażą autostrada, pod spodem domki a jeszcze niżej plaża..
o poranku..