Blondasek na Kubie cz.2
Posiadłość Hemingwaya..
Ernest Hemingway przybył na Kubę w 1932 roku, ażeby uczestniczyć w zawodach łowienia ryb (szerokim
mieczem oburęcznym). Od tamtej chwili jego wizyty na wyspie były coraz częstsze.W kwietniu 1939 roku, za namową swojej trzeciej żony Marthy Gelhorn pisarz wynajął posiadłość La Finca Vigia, a 28 grudnia 1940 roku kupił ją....
Posiadłość La Finca Vigia zaprojektował kataloński architekt Miguel Pascual y Baguer, na terenie zajmowanym niegdyś przez armię hiszpańską. Na początku XX wieku dom z ogrodem kupił Francuz Joseph d’Orn Duchamp, w celu wynajmu...
W La Finca Vigia po śmierci pisarza w 1961 roku zostało utworzone muzeum. Znajdują się w nim jego książki, rękopisy, listy i myśliwskie trofea.
W 1943 roku pisarz przywiózł tutaj swoją czwartą żonę Mary Welsh i został aż do 1960 roku, (data jego ostatniego pobytu na Kubie). |
| Nie podoba mi |
2 lipca 1961 roku Ernest Hemingway popełnił samobójstwo. Zgodnie z jego wolą Mary Welsh podarowała posiadłość Rządowi Rewolucyjnemu Kuby, który przekształcił ją w muzeum, otwarte 21 lipca 1962 roku.
Ta kolonialna willa, z końca XIX wieku, w której pisarz przeżył 21 lat została pieczołowicie odrestaurowana.
Tutaj Hemingway napisał kilka książek, między innymi słynne opowiadanie "Stary człowiek i morze", za które
otrzymał w 1954 Literacką Nagrodę Nobla.
Hemingway trudny w kontaktach, nie stroniący od alkoholu,bijatyk i innych męskich rozrywek, cieszył się ogromną sympatią Kubańczyków ( w tym Castro)...
Ten dom muzeum, zatopiony w zieleni, we wsi San Francisco de Paula, niedaleko od Hawany, został odnowiony z wielką starannością...
Jest w takim stanie w jakim zostawił go Hemingway...
Ernest Hemingway, postawny mężczyzna, 1,82 wzrostu, miał obsesję na punkcie swojej wagi, ważył się kilka razy dziennie, a rezultaty zapisywał na ścianie swojej łazienki...
W przeszklonej wieży na szczycie wzgórza stoi luneta Hemingwaya...Tutaj pisarz mógł kontemplować Cieśninę Florydzką z tworzącymi się na niej ciepłymi prądami morskimi, Golfstromem... Podziwiał cichą spokojną okolicę z szemrzącymi, kołyszącymi się bambusami otulonymi bujną, różnorodną florą zwrotnikową.
Przed swoją maszyną do pisania Underwood pisarz spędzał godziny pisząc na stojąco, z gołymi stopami, w okularach w metalowej oprawie...
Oryginalne meble w salonie: porte-revues (gazetnik), ulubiony fotel, okrągła pufa, kupiona w Kairze,
imponujące głowy zwierząt na ścianach... w jadalni - wielkie kudu, w bibliotece - lew i leopard, w sypialni - bawół i antylopa, którą upolował sam, w górach Idazo...
A tuż za płotem tej wspaniałej posiadłości.. Kubańska normalna wieś..
:)