Górskim szlakiem..
Moi Drodzy, moi mili.. Pragnę ogłosić wszem i wobec iż nareszcie mam w pełni zasłużony URLOP.. Niestety jak zwykle pogoda do bani.. Co prawda dziś dzień 1 więc nie tracę nadziei że będzie lepiej.. Ale tak na przyszłość jakby ktoś chciał mieć zagwarantowaną dobra pogodę na urlopie to należy zapytać mnie kiedy planuję urlop a następnie wybrać każdy inny termin tylko nie ten w którym ja się gdzieś wybieram, bo inaczej 200% macie zrąbany urlop.. Ale to tyle tytułem wstępu..
A teraz do meritum..
A więc Blondas się urlopuje w Gliczarowie Górnym.. Nie wiecie gdzie to?? Nic dziwnego ja też nie wiedziałam.. Ale powiem Wam, że fajne spokojne miejsce.. Niedaleko Zakopanego i Bukowiny Tatrzańskiej.. A dokładniej pomiędzy nimi.. Widoki piękne.. Jak widać na poniższym obrazku..
Pięknie prawda.. Tak pięknie było dokładnie 4 godziny i 6 minut temu..
A teraz jest tak:
Jakby ktoś miał wątpliwości to zdjęcia były robione w tym samym miejscu.. z mojego balkoniku.. No cóż może rano wzejdzie słońce..
Ale po drodze za to były, najlepsze na świecie:
w miejscu znanym dzięki temu Człowiekowi: