Z urlopowego dzeinnika dzień 5

No więc dziś nie będę pisać jaka jest okropna pogoda.. :)

Dziś na śniadanko był nasz (mój i Pani OWIECZKI) ulubiony zestaw.. Pochwale Wam się.. Możecie zazdrościć.. :)




A potem był spacer po deszczowym Zakopanem, gdzie Krupówki wyglądają tak:





Wiem, że obiecałam foto z okolicy domku popełnione jeszcze dnia 3 ale to przy okazji, a tymczasem temat poważny, ale wartościowy mym skromnym zdaniem.. Sztuka cmentarna..  Spacer po Starym Cmentarzu na Peksowym Brzysku...















I to by było na tyle na dziś.. Dobranoc..

Categories:

Leave a Reply